Dziś w naszym gabinecie weterynaryjnym mieliśmy nagły przypadek. Do kliniki zgłosili się opiekunowie 2-letniego spaniela, Pako. Pies od wczoraj miał widoczny dyskomfort – kichał i trącał nos łapami, co wzbudziło niepokój właścicieli.
Po przeprowadzeniu standardowego badania, podczas którego temperatura i inne parametry zdrowotne Pako okazały się w normie, nasza lekarka, doktor Zhanna Filimonova, zdiagnozowała ciało obce w prawym przewodzie nosowym psa. W takim przypadku konieczne było szybkie usunięcie przedmiotu. Pako otrzymał premedykację, a następnie przeprowadzono zabieg, w trakcie którego usunięto ciało obce o długości około 6-7 cm.
Zabieg przebiegł bez komplikacji, a Pako szybko wrócił do siebie. Opiekunowie otrzymali szczegółowe zalecenia dotyczące podawania leków i dalszej opieki nad psem. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji, udało się uniknąć poważniejszych problemów zdrowotnych.
Kłosy traw, zwłaszcza te ostre i suche, mogą łatwo dostać się do nosa, uszu, a nawet oczu psa. Podczas spacerów po łąkach lub polach warto unikać miejsc, gdzie kłosy mogą stanowić zagrożenie. Po każdym spacerze dobrze jest dokładnie sprawdzić psa – szczególnie te rasy, które mają dłuższe futro i duże uszy, jak cocker spaniel. Wczesne wykrycie problemu może zapobiec poważnym komplikacjom, a regularna kontrola to klucz do zdrowia i bezpieczeństwa naszych pupili.